Szanowni Państwo, nikogo po roku sprawowania przeze mnie funkcji nie trzeba zapewniać o moim podejściu do osób potrzebujących i słabszych. Czyny, nie słowa. Nie uda się kolejna próba oczerniania. Bal z moim czy bez patronatu się odbędzie. Piszę o tym ponieważ padają pytania dotyczące mojego patronatu nad eventem organizowanym w MOSiR. Wspieram każdą szczerą inicjatywę. A wykorzystywanie wizerunku osób najsłabszych do budowania murów pozostawiam bez komentarza.
Inną kwestą jest odpłatność za salę MOSiR. Informuję, iż poproszę władze o zredukowanie opłat do 0 zł. Jeżeli nie będzie to możliwe ze względów formalnych zobowiązuję się pokryć koszt wynajmu sali ze środków własnych.
Jutro także przekażę na bal gadżety oraz upominki dla dzieci. — zmartwiony(a).